Chwile grozy przeżyli dzisiaj uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół Nr2 im. Leona Rutkowskiego oraz Zespołu Szkół nr 1 im. Stanisława Staszica w Płońsku. Wszystko z powodu przymusowej ewakuacji, która została zarządzona na skutek anonimowego maila o rzekomo zakopanym gazie sarin. Jak wyjaśnia bryg. Janusz Majewski, zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Płońsku, podobne anonimy docierały do dyrektorów szkół już wczoraj. - Od wczoraj odnotowaliśmy cztery takie zdarzenia. Do dyrektorów szkół wpływały maile bądź o uszkodzonej instalacji gazowej, bądź podłożeniu ładunku wybuchowego lub gazu sarin. Chodziło o zastraszenie. W dwóch przypadkach zachodziła konieczność ewakuacji uczniów z internatu i ze szkoły. Oczywiście okazało się, że były to fałszywe alarmy, niemniej jednak poinformowaliśmy powiatowy sztab kryzysowy i dyrektorów szkół średnich o możliwości tego typu zdarzeń, żeby się przygotowali i żeby nie doprowadzać do żadnej paniki.
Jak dodaje bryg. Majewski, praktycznie co roku pierwszego września pojawiają się podobne zgłoszenia o rzekomej bombie w szkole. Autora anonimów poszukuje policja.