W nocy z 4 na 5 maja około godziny 1:30 w Płońsku doszło do śmiałej kradzieży z włamaniem do jednego ze sklepów wielkopowierzchniowych. Sprawcy dostali się do środka wykorzystując samochód marki Volvo i wyważając drzwi ewakuacyjne. Zniszczyli stoisko z elektroniką i ukradli ponad 50 telefonów komórkowych, kilka smartwatchy oraz gotówkę. Straty po splądrowaniu pomieszczenia oszacowano na blisko 180 tysięcy złotych.
Na miejscu pozostał porzucony pojazd sprawców z fałszywymi tablicami rejestracyjnymi. Policjanci szybko ustalili, że auto zostało niedawno zakupione, a tablice z wyróżnikiem WPN – skradzione w gminie Naruszewo.
W tropieniu pomógł pies policyjny z Ciechanowa, który doprowadził funkcjonariuszy w okolice trasy S7. Tam dzięki intensywnej pracy operacyjnej, analitycznej i wykorzystaniu nagrań z monitoringu, śledczy ustalili trasę ucieczki i dotarli do motelu w powiecie ostrowskim. Zatrzymano pięciu mężczyzn w wieku od 31 do 50 lat – obywateli Rumunii.
W samochodzie Audi, którym poruszali się sprawcy, policjanci odnaleźli sportową torbę z częścią skradzionej elektroniki. Co więcej, jeden z zatrzymanych był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania przez władze Belgii. Pozostali również figurują w sprawach kryminalnych prowadzonych w różnych krajach UE.
Wszyscy podejrzani zostali doprowadzeni do płońskiej prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, uszkodzenia mienia i kradzieży tablic rejestracyjnych. Na dziś (7 czerwca) zaplanowane było posiedzenie sądu. Po przesłuchaniach sąd przychylił się do wniosków prokuratury – wobec całej piątki zastosowano 3-miesięczny tymczasowy areszt.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Policja sprawdza, czy zatrzymani nie są powiązani z innymi kradzieżami na terenie Polski.