Radio Rekord onair
Radio Rekord 88,7 FM

Makabryczne odkrycie w lesie. Ciała zaginionych mieszkańców Karolewa znaleziono w bagnie

Tragiczny finał poszukiwań dwóch mieszkańców Karolewa. Po blisko trzech tygodniach intensywnych działań, w lesie na terenie województwa kujawsko-pomorskiego, odnaleziono ciała 61-latka i 90-latka. Makabrycznego odkrycia dokonano w bagnistym, trudnodostępnym terenie. W sprawie zatrzymano już sześć osób, a śledztwo w kierunku zbrodni nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Płocku.

Michał Szczyglak
Dzisiaj 05:00
Makabryczny finał poszukiwań
W lesie na terenie gminy Skępe dokonano makabrycznego odkrycia ciał zaginionych od blisko trzech tygodni mężczyzn.
7 Zdjęć

Makabryczne odkrycie w lesie pod Skępem

 

Trwające od 30 maja poszukiwania znalazły swój mroczny finał we wtorek, 17 czerwca (sprawy nie nagłaśniano do czasu zatrzymania podejrzanych - red.). To właśnie wtedy, podczas przeczesywania kolejnych hektarów lasów w gminie Skępe, funkcjonariusze natrafili na poszukiwany samochód marki Daewoo Lanos, należący do jednego z zaginionych. Wewnątrz pojazdu znajdowało się ciało, a opodal, w bagnie, ukryte były drugie zwłoki.

Na miejscu przez wiele godzin, pod nadzorem prokuratora, pracowali technicy z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Radomiu. Skrupulatnie zabezpieczano każdy ślad. Przeprowadzone później badania DNA bezsprzecznie potwierdziły, że odnalezione ciała należą do zaginionych mieszkańców Karolewa.

 

Zatrzymania i zarzuty

 

Intensywne działania operacyjne, prowadzone równolegle do poszukiwań w terenie, doprowadziły do przełomu. Śledczy przeanalizowali dziesiątki godzin nagrań z monitoringów i zweryfikowali setki informacji. Efektem tej pracy jest zatrzymanie dotychczas sześciu osób, które mogą mieć związek ze śmiercią mężczyzn. Trzy z nich usłyszały już zarzuty, a dwie decyzją sądu zostały tymczasowo aresztowane.

 

20 dni niepewności i desperackich poszukiwań

 

Zaginięcie 61-latka i 90-latka zgłoszono 30 maja. Od tego momentu trwała zakrojona na szeroką skalę akcja poszukiwawcza. Każdego dnia w podmokłym i zalesionym terenie pracowało kilkudziesięciu policjantów z Sierpca, Radomia, Płocka i Ostrołęki, a także strażacy zawodowi i ochotnicy. Wykorzystano najnowocześniejszy sprzęt: śmigłowiec „Bell”, policyjnego drona, kamery termowizyjne oraz psy tropiące, w tym te wyspecjalizowane w odnajdywaniu zwłok.

Śledztwo wciąż trwa. Prokuratura Okręgowa w Płocku bada szczegółowy przebieg zdarzeń, który doprowadził do śmierci dwóch mężczyzn.

KWP zs. w Radomiu (zespół prasowy)
1
2
3
4
5
6
7