Zapomniane zwyczaje spod Ciechanowa i Sierpca. Dlaczego sypano owsem w księdza?
W wigilię i pierwszy dzień świąt w mazowieckich chałupach panowała cisza i skupienie. Jednak rankiem 26 grudnia, w dzień świętego Szczepana, nastrój zmieniał się radykalnie. W kościołach fruwał owies, czeladź pakowała dobytek, a kawalerowie szykowali się do psot, które dziś nazwalibyśmy wandalizmem, a wtedy były formą zalotów.
26.12.2025 10:32