Na miejscu zdarzenia szybko pojawiły się zastępy JRG Ciechanów oraz funkcjonariusze policji, dojechali też ochotnicy z Sarnowej Góry.
Po przybyciu strażaków i policji na miejsce wypadku, zastano samochód, który leżał na dachu. Okazało się, że wcześniej poszkodowanemu udzielili pomocy przejeżdżający wojskowi. Jednakże ona sam, korzystając z chwili nieuwagi, zdołał uciec im w pola.
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQ2IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQ2IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+
Incydent ten budzi podejrzenia, że poszkodowany mógł mieć coś do ukrycia. Choć nie można na podstawie tych faktów jednoznacznie stwierdzić, że taki był powód jego ucieczki.
Prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Sarnowej Górze, Leszek Dębski, potwierdził, że (w momencie powstawania informacji) nie ma już żadnych utrudnień w ruchu drogowym. Przypomniał również, że - Miejsce zdarzenia znajduje się przed zjazdem od Ciechanowa, mija się Baby, gdzie znajduje się ostry łuk, a samochód przewrócony na dachu leżał przed tym łukiem, po lewej stronie.
Wciąż jednak wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Czy poszkodowany miał naprawdę coś do ukrycia? Dlaczego zdecydował się na ucieczkę? Czy świadkowie zdarzenia będą w stanie dostarczyć istotnych informacji? Policja kontynuuje śledztwo w tej sprawie
redakcja, OSP Sarnowa Góra (fb) prezes OSP Leszek Dębski
Chcemy, żeby portal CoZaDzien.pl był miejscem wymiany opinii dla wszystkich mieszkańców Ciechanowa i ziemi mazowieckiej.
Ze względu na sytuację na Ukrainie i emocje, jakie pojawiają się przy tej okazji, zdecydowaliśmy w najbliższym czasie wyciszyć komentarze na naszej stronie. Zachęcamy do dyskusji w mediach społecznościowych. Apelujemy o wzajemny szacunek i zrozumienie.
Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.