Policjanci przeprowadzili rozmowę z 33-letnią kobietą, która przebywała w mieszkaniu w momencie zdarzenia. - Kobieta wyjaśniła, że zadymienie powstało w wyniku ładowania baterii od wiertarki elektrycznej. Zgodnie z jej relacją, bateria została zawinięta w ręcznik, a następnie umieszczona na balkonie - podaje asp. Magda Zarembska z ciechanowskiej komendy policji.
Sytuacja ta spowodowała wydobywanie się dymu oraz zagrożenie pożarowe. Funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej podjęli szybką interwencję i ugasili tlący się ręcznik na balkonie mieszkania. Dzięki szybkiej reakcji służb ratunkowych udało się uniknąć ognia oraz ewentualnych obrażeń czy strat materialnych.
"Z małej chmury duży deszcz" - ładowanie baterii zakończyło się akcją służb
Obyło się na strachu. Wczoraj (15 lutego) wieczorem dyżurny ciechanowskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące zadymienia z jednego z mieszkań przy ul. 11 Pułku Ułanów Legionowych. Na miejsce natychmiastowo zostały skierowane służby ratunkowe
4 Zdjęć
fot. Radio Rekord Mazowsze (E.F.)