Siedem rodzin musiało opuścić swoje mieszkania po pożarze, który wybuchł na poddaszu budynku. Ogień szybko objął dach, a strażacy przez kilka godzin walczyli z żywiołem. W kamienicy znajdowały się zarówno mieszkania prywatne, jak i lokale komunalne. W chwili zdarzenia na miejscu błyskawicznie pojawiły się wszystkie służby ratunkowe.
Miasto natychmiast zapewniło pomoc poszkodowanym. Pięciu osobom zorganizowano noclegi w Hotelu Ciechanów. Pozostali znaleźli schronienie u rodzin. Referat Zarządzania Kryzysowego i TBS rozpoczęły działania, by jak najszybciej zabezpieczyć lokale zastępcze.
Powiatowa Inspektor Nadzoru Budowlanego Irena Gutowska, po wstępnych oględzinach, zakazała wchodzenia do środka. Policja zabezpieczyła teren. Budynek posiada ważną polisę ubezpieczeniową, a zarządca pozostaje w kontakcie z ubezpieczycielem.
W mediach społecznościowych pojawiły się apele o pomoc. Miasto prosi jednak o nieorganizowanie spontanicznych zbiórek. – Po dokładnym rozeznaniu, MOPS ogłosi skoordynowaną zbiórkę. Prosimy nie działać na własną rękę – apelują urzędnicy.
Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. Służby prowadzą szczegółowe dochodzenie. Władze miasta przestrzegają także przed powielaniem niesprawdzonych informacji. – Tragedia tych rodzin nie może stać się pożywką dla plotek – apelujemy o rozwagę – podsumowuje Urząd Miasta Ciechanów.
Nagranie z powietrza - Andrzej Kamiński
Na naszym facebooku jest także video z czasu pożaru:
https://www.facebook.com/reel/748555800874713
Napisz komentarz
Komentarze