Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
ReklamaCentrum Ruchu Eskulap

Przasnysz chce być miastem słynącym ze wspinaczki, choć nie ma gór

Pierwsza ścianka wspinaczkowa w Przasnyszu już jest. Dwie kolejne są w planach, podobnie jak drużyna sportowa trenująca wspinanie na czas, a burmistrz miasta marzy o tym, żeby wspinaczka dziecięcia i młodzieżowa była wizytówką Przasnysza.
Przasnysz chce być miastem słynącym ze wspinaczki, choć nie ma gór

Źródło: fot. SPnr1 w Przasnyszu

 

Pierwsza w Przasnyszu profesjonalna ścianka do wspinaczki powstała w Szkole Podstawowej nr 1 z Oddziałami Integracyjnymi w Przasnyszu. Ma siedem różnych torów i jak zapewnił nas burmistrz Przasnysza Łukasz Chrostowski, jest bardzo bezpieczna. Niedawno osobiście ją testował.

- To jest wspaniała inwestycja, jestem zachwycony, że w naszej szkole podstawowej mamy taką profesjonalną ściankę wspinaczkową, pewnie jedyną w całym regionie. Dzieciaki zarówno pełnosprawne i niepełnosprawne mogą z niej korzystać, bo mamy aż siedem torów, w tym jeden dla osób niepełnosprawnych- wyjaśnia burmistrz i dodaje, że planuje pójść za ciosem i rozwinąć tą dyscyplinę w Przasnyszu.

-Dobrą informacją z ostatniej chwili jest to, że właśnie składamy wniosek do urzędu marszałkowskiego na zadanie związane z rozwojem infrastruktury sportowej i budową ścianki wspinaczkowej w Szkole Podstawowej nr 3. Musimy pomyśleć też o tym, żeby zrobić sekcję sportową dla naszych dzieciaków, bo przecież są mistrzostwa juniorów we wspinaniu się na czas i coś czuję, że będziemy we niedalekiej przyszłości jako Przasnysz będziemy bardzo wysoko w tych turniejach i zawodach związanych z tą dziedziną- dodaje burmistrz.

Zgodnie z zapewnieniami burmistrza, miasto zrobi wszystko, żeby podobne ścianki wspinaczkowe do końca przyszłego roku funkcjonowały we wszystkich przasnyskich podstawówkach.


Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaAnuluj długi
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat