Niespokojny weekend za nami w powiecie przasnyskim. Już w sobotę, 12 kwietnia, o godzinie 19:30, 33-letni mieszkaniec Mącic zgłosił włamanie do niezamieszkałego domu jednorodzinnego. Nieznany sprawca, po sforsowaniu zabezpieczeń, ukradł elektronarzędzia oraz elementy instalacji hydraulicznej. Łączna wartość skradzionych przedmiotów oszacowana została na około 19 tysięcy złotych. "To ogromna strata i poczucie naruszenia prywatności" - komentuje poszkodowany w rozmowie
z policją.
Kolejne zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu w niedzielne popołudnie, około godziny 15:10. Dotyczyło zdarzenia drogowego w Rostkowie. Kierowca samochodu marki Dodge Caliber stracił panowanie nad pojazdem i wylądował w przydrożnym rowie. Na miejscu policjanci nie zastali już kierowcy – oddalił się przed ich przybyciem. Jednakże, dzięki sprawnym działaniom funkcjonariuszy, szybko ustalono i zatrzymano 45-letniego właściciela pojazdu. Okazało się, że mężczyzna był w stanie nietrzeźwości.
- Został osadzony w policyjnej celi do wytrzeźwienia i dalszych czynności - informuje asp. Ilona Cichocka z KPP Przasnysz.
Nie był to jedyny przypadek nieodpowiedzialnego zachowania na drogach w miniony weekend. Już w piątkowy wieczór, 11 kwietnia, o godzinie 21:22, w Przasnyszu na ulicy Leszno, patrol policji zatrzymał do kontroli drogowej 40-letniego mieszkańca powiatu przasnyskiego. Mężczyzna kierował rowerem, mając w organizmie aż 1,51 promila alkoholu. Dodatkowo, jego rower nie posiadał wymaganego oświetlenia, co stanowiło dodatkowe zagrożenie dla bezpieczeństwa.
- Apelujemy o rozsądek i trzeźwość na drodze, niezależnie od rodzaju pojazdu - podkreśla asp. Cichocka. Postępowania w obu sprawach dotyczących nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Przasnyszu.