Do zdarzenia doszło na 128. kilometrze trasy S7. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że 34-letni kierowca ciężarówki, mieszkaniec województwa lubelskiego, nagle stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem. Samochód z dużym impetem uderzył w bariery energochłonne po prawej stronie jezdni. Siła uderzenia była na tyle duża, że przewożony ładunek wypadł z naczepy bezpośrednio na asfalt, uniemożliwiając przejazd innym uczestnikom ruchu.
"Kierujący pojazdem 34-letni mieszkaniec województwa lubelskiego stracił panowanie nad autem" - przekazuje nadkom. Kinga Drężek-Zmysłowska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Płońsku.
Sytuacja na miejscu jest poważna, ponieważ oba pasy ruchu w kierunku Gdańska pozostają nieprzejezdne. Służby mundurowe wyznaczają objazdy, aby rozładować tworzące się zatory. Poszkodowany kierowca został objęty opieką medyczną.
"Kierowca został przewieziony do szpitala na badania" - dodaje nadkom. Kinga Drężek-Zmysłowska.
Obecnie na miejscu trwają intensywne działania mające na celu uprzątnięcie jezdni z rozsypanego towaru oraz usunięcie uszkodzonego pojazdu. Policjanci apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności i stosowanie się do poleceń funkcjonariuszy kierujących ruchem.
"Obecnie oba pasy w kierunku Gdańska są zablokowane. Ładunek z ciężarówki wypadł na drogę. Na miejscu pracują służby" - informuje oficer prasowa płońskiej policji.
Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin. Zaleca się sprawdzanie aktualnej sytuacji na mapach drogowych przed wyruszeniem w trasę.
















Napisz komentarz
Komentarze