Motopiknik odbył się w sobotę 15 czerwca. Celem tego wydarzenia była nie tylko integracja fanów motoryzacji, ale także zbiórka charytatywna na rzecz Natana Dyślickiego chorego na białaczkę. Na placu od 10:00 do 13:00 odbywała się zbiórka krwi w specjalnym busie, był też kiermasz ciast oraz licytacje. Atrakcji dla starszych i młodszych było więcej, między innymi można było przejechać się quadem, motocyklem czy zabytkowym autem z lat 30-tych marki Buick. Były też trampoliny, czy fotobudka 360 stopni. Nie zabrakło oczywiście kiełbasek z grilla.
O godzinie 13:00 scenę przejął zespół Kucanki, rockowe brzmienia płynęły przez godzinę. Natomiast o 15:00 wszystkie maszyny ruszyły w uroczystej paradzie motocyklowej. Trasa z Gołymina objęła Ruszkowo, Ciemniewo i Gogole.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni chociaż na przyszły rok będziemy musieli poszukać większego placu, motocykliści się już nie mieszczą – mówi Mariusz Humięcki z grupy motocyklowej Motomaniak Gołymin.
Frekwencja faktycznie była ogromna. Motocykli ciągle przybywało, została zablokowana droga obok placu aby tam mogły stawać jednoślady.
Organizatorami wydarzenia byli klub motocyklowy Motomaniak Gołymin wraz z wójtem gminy Gołymin-Ośrodek oraz Towarzystwem Wędkarskim w Gołyminie. Radio Rekord objęło wydarzenie patronatem medialnym.