Planszówka miała swoją premierę w ubiegły piątek. O wrażenia zapytaliśmy Edytę Suszek, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Mławie. - Pierwsza partia już za mną. To trudna gra, bardzo ciekawa, łącząca pokolenia. Ja w ogóle marzyłam o powstaniu tej gry planszowej, o zrealizowaniu jej w końcu, ponieważ prace nad tą grą trwały dwa lata.
Projekt otrzymał dofinansowanie ze środków Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach programu Narodowego Centrum Kultury "Dom kulturalny + Inicjatywy lokalne 2021", dlatego planszówka nie trafiła do sprzedaży.
- Niestety, gra planszowa jest z serii limitowanej w tej chwili. Warunkiem projektu było, że nie mogliśmy dokonywać sprzedaży tej gry, natomiast będziemy starali się zrobić dodruk, żeby rozsławiać nasze miasto. Nie spodziewaliśmy się tak dużego zainteresowania ze strony mieszkańców, co nas bardzo cieszy - nie kryje Suszek i unika porównań np. do Ciechanowa, który od kilku miesięcy ma własną wersję kultowej gry Monopoly.
- Z tego co się orientuje Ciechanów ma Monopoly, tak jak wiele innych miast. W przypadku naszej planszówki trzeba mieć wiedzę historyczną o Mławie. Śmieję się, że to jest taka gra rękodzieło tego stowarzyszenia - podsumowała dyrektor Suszek.