Liczyła się każda minuta. Kobieta zauważyła, że jej 4-letni syn nie może złapać oddechu. Wezwała pomoc i nie czekając na karetkę wyruszyła swoim samochodem w kierunku mławskiego szpitala. - Na ul. Szreńskiej w Mławie została zatrzymana do kontroli. Policjanci, widząc co się dzieje, polecili kobiecie natychmiast ruszać za nimi. Z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi eskortowali kobietę do mławskiego szpitala, gdzie czekała już na dziecko pomoc medyczna - informuje asp.szt. Anna Pawłowska z komendy Powiatowej Policji w Mławie. Jeszcze tego samego dnia chłopczyk z mamą wrócili do domu.
Kilka dni temu, gdy emocje już opadły, mama 4-latka podziękowała za pomoc policjantom ruchu drogowego.