W jednej ze szkół podstawowych na terenie powiatu płońskiego doszło do kradzieży. Z szafek dwóch uczniów skradziono markowe buty sportowe. Sprawcą okazał się 14-letni uczeń tej samej szkoły.
- Chłopak został szybko zidentyfikowany dzięki monitoringowi szkolnemu - informuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Płońsku. Kamery zarejestrowały, jak 14-latek włamuje się do szafek, zabiera buty, a następnie chowa je do plecaka.
Początkowo, gdy policjanci pojechali do domu 14-latka, ten zaprzeczał, jakoby miał cokolwiek wspólnego z kradzieżą. Po chwili jednak przyznał się do winy i wskazał, gdzie schował skradzione obuwie. Jedną parę ukrył w garażu, a drugą przekazał koledze w zamian za obietnicę zapłaty 100 złotych.
Funkcjonariusze odzyskali skradzione buty. Nastolatek wyraził skruchę i tłumaczył swoje zachowanie chwilowym impulsem. Materiały sprawy zostaną przekazane do sądu rodzinnego i nieletnich.
To zdarzenie pokazuje, że wielu młodych ludzi błędnie uważa, iż przed ukończeniem 18 roku życia są zwolnieni z odpowiedzialności za swoje czyny. - Warto pamiętać, że osoby, które ukończyły 13 lat, ponoszą odpowiedzialność za swoje działania - przypomina kom. Kinga Drężek-Zmysłowska. W zależności od sytuacji i rodzaju czynu, sąd rodzinny może zastosować środki wychowawcze, takie jak nadzór kuratora, skierowanie do ośrodka wychowawczego lub poprawczego, a w niektórych przypadkach także środki lecznicze.
Policja apeluje do młodzieży o rozwagę i przemyślane działanie. Każde, nawet pozornie błahe, zachowanie może mieć poważne konsekwencje w przyszłości. - Młodość to czas nauki, ale też czas, w którym warto podejmować mądre decyzje - dodaje rzeczniczka płońskiej policji.