Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
ReklamaCentrum Ruchu Eskulap

Strażak bez wahania rzucił się w nurt rzeki na ratunek tonącym

Godna najwyższego uznania jest postawa strażaka, który w czasie wolnym od służby uratował tonące dziecko i jego ojca. O tym wyczynie ogniomistrza Makra Rogalskiego, z wielką dumą poinformowała jego rodzima Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza Błonie.
Strażak bez wahania rzucił się w nurt rzeki na ratunek tonącym

Źródło: fot. JRG Błonie

Dramat rozegrał się 25 lipca w miejscowości Kosewko, nad rzeką Wkrą. Ogniomistrz Rogalski wypoczywał z rodziną, gdy usłyszał wołanie o pomoc. Zostawiając swoją malutką córeczkę pod opieką żony ruszył do wody. O pomoc wołał mężczyzna, który z rocznym dzieckiem na rękach został porwany przez nurt rzeki. Jak relacjonuje JRG Błonie, ojciec dziecka tracił grunt i siły. -Próbując ratować malucha, wrzucił go do wody w kierunku naszego ratownika. Niestety, dziecko szło na dno. Marek natychmiast podjął malca z wody, przekazał osobom postronnym zaangażowanym w pomoc poszkodowanym i ruszył z powrotem w nurt rzeki po wycieńczonego ojca. Po intensywnej walce z żywiołem mężczyznom udało się wydostać na brzeg- czytamy na facebookowym profilu jednostki.

Ogniomistrz Marek Rogalski skromnie stwierdził, że dla niego takie działanie było instynktowne i nie widzi w swoim zachowaniu niczego nadzwyczajnego.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Anonim 29.07.2021 18:40
Brawo!

ReklamaAnuluj długi
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat