Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
poniedziałek, 3 listopada 2025 20:09
Reklama

"Dostępność mamy w głowie"

Pierwsze Forum DostępON zorganizowana przez Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej pokazała, że dostępność zaczyna się od świadomości. Podczas wydarzenia, które odbyło się w Warszawie, eksperci, praktycy i przedstawiciele instytucji publicznych dyskutowali o tym, jak tworzyć przestrzeń przyjazną każdemu – niezależnie od wieku, stanu zdrowia czy stopnia sprawności. W centrum rozmów znalazły się nie tylko rozwiązania architektoniczne i systemowe, ale przede wszystkim zmiana podejścia – bo, jak wielokrotnie podkreślano, „dostępność mamy w głowie”.
"Dostępność mamy w głowie"

Źródło: MUW

Forum DostępON to pierwsze spotkanie dla przedstawicieli mazowieckich samorządów lokalnych, a przede wszystkim reprezentantów jednostek pomocy i integracji społecznej z poszczególnych gmin i powiatów. Pierwsza edycja Forum DostępON skierowana była do partnerów MCPS w projektach unijnych dotyczących m.in. usług społecznych na rzecz seniorów i pieczy zastępczej. W spotkaniu udział wzięli również przedstawicieli innych instytucji.

Tegoroczne wydarzenie odbyło się 30 października w Warszawie (w siedzibie Państwowego Muzeum Etnograficznego). Wśród paneli nie zabrakło tematów dyskusji o tym, dlaczego usługi społeczne powinny być dostępne i jak wdrażać dostępność oraz gdzie szukać wsparcia.

Świadomość pierwszym krokiem do zmiany

– Rozmawialiśmy o świadomości nas wszystkich – co należy zrobić, żeby tę dostępność zwiększyć dla osób ze szczególnymi potrzebami. Zwiększanie dostępności i stwarzanie tej przestrzeni przyjaznej, znoszenie barier jest niezwykle potrzebne. Tak, żeby dostępność była dla każdego. Czy to jest osoba ze szczególnymi potrzebami, czy to jest matka z dzieckiem, czy to jest osoba starsza – powiedziała Anna Brzezińska, członkini zarządu województwa mazowieckiego, otwierając konferencję.

Jak podkreśliła, tworzenie przestrzeni przyjaznej i wolnej od barier jest konieczne, by każdy – niezależnie od sytuacji życiowej – mógł w pełni uczestniczyć w życiu społecznym i kulturalnym.

Podczas wystąpień inaugurujących głos zabrał również dyrektor Mazowieckiego Centrum Polityki Społecznej, Aleksander Kornatowski.

– Dostępność to nie tylko kwestia przepisów czy infrastruktury – to przede wszystkim sposób myślenia o drugim człowieku. Chcemy, żeby Mazowsze było regionem, w którym każdy ma równe szanse uczestniczenia w życiu społecznym, zawodowym i kulturalnym. DostępON to przestrzeń do rozmowy, ale też do wspólnego działania, bo dostępność nie dzieje się sama, tworzymy ją razem. Zaczynamy od świadomości, a kończymy na konkretnych rozwiązaniach, które zmieniają codzienność ludzi – dodał Aleksander Kornatowski.

Następnie eksperci, w tym dr Magdalena Wróblewska z Państwowego Muzeum Etnograficznego, mówili o tym, jak instytucje kultury mogą stawać się miejscami otwartymi i dostępnymi dla wszystkich.

Dostępność to proces

O tym, że dostępność to nie jednorazowy projekt, lecz ciągły proces, mówił Dariusz Linde z Fundacji Challenge Europe:

– Dostępność nie jest luksusem – to po prostu normalne, wygodne życie i codzienna ergonomia. Dlaczego więc miałaby być czymś wyjątkowym? To proces, który już się rozpoczął i który będzie trwał nieustannie, bo świat i nasze potrzeby nieustannie się zmieniają. Dostępność istnieje zarówno w naszych głowach, jak i w przestrzeni – w budynkach, w rozwiązaniach cyfrowych, w sposobie, w jaki myślimy o drugim człowieku. Nie wystarczy zbudować kilka podjazdów i uznać, że temat został zamknięty. Pojawiają się nowe wyzwania, a wiele kwestii z przeszłości nadal wymaga poprawy. Dostępność obejmuje całe spektrum ludzkich potrzeb – dlatego nie da się jej sprowadzić do jednego rozwiązania. Trzeba myśleć o niej całościowo, holistycznie, pamiętając, że jest tak dobra, jak jej najsłabsze ogniwo– podkreślił Dariusz Linde.

Paneliści zgodzili się, że dostępność nie kończy się na likwidacji barier architektonicznych – musi obejmować również sferę cyfrową, komunikacyjną, społeczną i mentalną.

Głos praktyków i osób z doświadczeniem

Wśród prelegentów znalazł się także Marcin Molski, który od urodzenia żyje 
z niepełnosprawnością.

– Dostępność zawsze zaczyna się w naszych głowach i w nich się kończy. To, jak postrzegamy osoby z niepełnosprawnościami, wpływa na to, czy czują się częścią społeczeństwa – mówił. Zwrócił również uwagę na konieczność zmiany postaw społecznych – od szacunku do przestrzeni publicznej po świadomość, że miejsce dla osoby z niepełnosprawnością nie jest „wolne”, lecz „oczekujące”.

O dostępności w kontekście starzenia się społeczeństwa mówiła Monika Stroińska z Centrum Montessori Senior. Jej zdaniem kluczem jest zmiana perspektywy:

 – Nie pytajmy, czego dana osoba nie potrafi, ale jak możemy dostosować otoczenie, by mogła żyć pełniej i spokojniej – tłumaczyła ekspertka.

Pracownicy pomocowi też mają swoje potrzeby

Psycholożka Karolina Jurga przypomniała, że dostępność dotyczy również tych, którzy na co dzień pomagają innym. Mówiła o potrzebie wsparcia emocjonalnego i systemowego dla pracowników pomocowych:

– Działalność pracowników pomocowych jest bardzo wymagająca, emocjonalnie obciążająca, często pełna napięcia i poczucia odpowiedzialności. To mit, że pomaganie to misja, a nie zawód, oraz że osoba, która wybrała pracę pomocową, musi sama radzić sobie emocjonalnie. Wypalenie zawodowe może dotknąć każdego – także psychologa czy terapeutę. Wielu pracowników pomocowych wraca do domu z poczuciem, że nie zrobili wystarczająco dużo – często nie z własnej winy, ale z powodu ograniczeń systemowych. Dlatego tak ważne jest, by zadbać o tych, którzy na co dzień dbają o innych – zaznaczyła Karolina Jurga.


Podczas drugiego panelu przedstawiciele instytucji publicznych – Anna Głąb z Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, Anna Huzarska z Ministerstwa Cyfryzacji oraz Artur Then PFRON – omawiali narzędzia i dobre praktyki we wdrażaniu zasad dostępności. Była więc mowa możliwościach pozyskiwania środków na działania zwiększające dostępność, jak i kwestiach związanych z budowaniem świadomości w tym obszarze – w kontekście dotychczasowych regulacji prawnych oraz w świetle obowiązującej od tego roku dyrektywy Europejski Akt o Dostępności (ustawy o zapewnianiu spełniania wymagań dostępności niektórych produktów i usług przez podmioty gospodarcze).

Dostępność to wspólna odpowiedzialność

Podczas całego wydarzenia uczestnicy mogli korzystać ze Strefy Dostępności, którą poprowadziła Fundacja Kulawa Warszawa. Prowadzone tam warsztaty i symulacje pozwalały choć na chwilę zrozumieć perspektywę osób z różnymi potrzebami – wadami wzroku, starością, kobiet w ciąży czy osób z niepełnosprawnością ruchową. Izabela Sopalska-Rybak z Fundacji Kulawa Warszawa przypomniała, że zmiana nie jest możliwa bez głosu samych zainteresowanych:

– Jeszcze 10 czy 15 lat temu temat dostępności był marginalizowany, a dziś coraz częściej mówi się o dostępności, równości i różnorodności. W ostatnich latach szczególnie widać rosnącą otwartość na osoby z niepełnosprawnościami oraz zrozumienie, jak bardzo zróżnicowaną grupą one są. Kluczowe jest, by osoby z niepełnosprawnościami były włączane w proces tworzenia programów i projektów skierowanych do nich samych. Trzeba słuchać środowiska, pytać o szczegóły, poznawać realne potrzeby – a nie opierać się na tym, co nam się tylko wydaje, że jest potrzebne.

Konferencja DostępON pokazała, że dostępność to nie tylko kwestia przepisów, architektury czy technologii, ale przede wszystkim empatii, edukacji i wspólnej odpowiedzialności.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze