Do zatrzymania doszło w nocy z 7 na 8 grudnia, chwilę przed północą, w Raciążu na ul. Płockiej. Policjanci z miejscowego komisariatu zatrzymali do kontroli osobowego volkswagena. Za kierownicą auta siedział 27-letni mieszkaniec gminy Dzierzążnia.
Nerwowe zachowanie mężczyzny wskazywało na to, że "może mieć coś na sumieniu", w związku z czym funkcjonariusze przeprowadzili kontrolę jego odzieży i wnętrza pojazdu. W plecaku 27-latka policjanci znaleźli saszetkę, a w niej 4 torebki z zapięciem strunowym z zawartością białego proszku, foliowe zawiniątko z krystaliczną substancją oraz wagę elektroniczną i puste "strunówki". Mieszkaniec gminy Dzierzążnia poinformował funkcjonariuszy, że znalezione przez nich substancje to amfetamina i mefedron - informuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z płońskiej policji.
Potwierdziły to później przeprowadzone przez funkcjonariuszy wstępne testy. W sumie zabezpieczonych zostało blisko 13 gramów narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. W czasie kierowania pojazdem był trzeźwy, jednak w związku z podejrzeniem, że mógł kierować pod wpływem narkotyków, pobrana została od niego krew do badań.