33-letnia kobieta z Mławy usłyszała zarzuty oszustwa po tym, jak wyłudziła ponad 10 tys. zł od niewinnych ludzi, którzy zainteresowali się jej ofertą wynajmu mieszkania. Jak się okazało, kobieta nie była właścicielką lokalu, które chciała wynająć, a jedynie oszustką, która wykorzystywała zaufanie ludzi, by wyłudzić od nich pieniądze.
Kobieta umieszczała ofertę wynajmu w różnych miejscach, w tym w mediach społecznościowych oraz lokalnych portalach ogłoszeniowych. Zainteresowani ludzie kontaktowali się z nią i umawiali się na spotkanie, podczas którego kobieta pokazywała mieszkanie. Następnie, po podpisaniu umowy najmu, pobierała od nich kaucję i czynsz w wysokości kilku tysięcy złotych.
Niestety, po otrzymaniu pieniędzy, kobieta przestawała odpowiadać na telefony i wiadomości, a wszelki kontakt z nią się urywał. W ten sposób, w ciągu zaledwie dwóch miesięcy, wyłudziła ponad 10 tys. zł.
Oszustwo zostało ujawnione, gdy jedna z ofiar zgłosiła sprawę na policję. Po przeprowadzeniu dochodzenia, mławianka została oskarżona o przestępstwo oszustwa, za które grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
To kolejny przykład, że oszustwa internetowe i wyłudzenia wciąż stanowią poważny problem, z którym boryka się nasze społeczeństwo. Dlatego tak ważne jest, aby zawsze zachować ostrożność i nie ufać nieznajomym, którzy oferują nam zbyt korzystne warunki.