Prezes Wód Polskich Przemysław Daca zorganizował w miniony piątek konferencję prasową przed Urzędem Gminy Sońsk. To była jego reakcja na pismo wysłane przez wójta gminy do mieszkańców, zawiadamiające o podwyżce wody i jej przyczynach, w którym wójt wyjaśnił, że za ten stan rzeczy odpowiada państwowa spółka. -Co pan sobie myślał, wysyłając pisemnie i podpisując się pod takim stekiem manipulacji i kłamstw? Czy pan myślał, że nikt na to nie zwróci uwagi, że Wody Polskie o tym zapomną i nie zauważą, jak pan szkaluje instytucję państwową? Panie wójcie żądam od pana, żeby w ciągu dwóch tygodni odwołał te kłamstwa i oszczerstwa! Jeżeli pan tego nie zrobi, to skierujemy tą sprawę do sądu karnego, ponieważ takie rzeczy, jakie pan tutaj wyczynia są niedopuszczalne- grzmiał prezes Daca.
Na odpowiedź wójta Jarosława Muchowskiego nie trzeba było długo czekać. W poniedziałek w Urzędzie Gminy został zorganizowany briefieng prasowy, podczas którego wójt stwierdził, że prezesowi Wód Polskich nie powierzyłby nawet cyt. „szczotki do zamiatania”, wytykając mu niekompetencję i kłamanie w „żywe oczy”. Natomiast w dzisiejszej Porannej Rozmowie Radia Rekord wójt oświadczył, że też zamierza dochodzić swoich racji w sądzie. -Twierdzenia pana prezesa, który mówił o wyprowadzaniu środków z gospodarki wodnej w gminie są bardzo bulwersujące. Oczywiście nie zostawiam tego, w dniu wczorajszym zostało do pana prezesa skierowane pismo przedprocesowe. Prezes ma jeden dzień, tyle pozwoliłem mu przemyśleć swoje zachowanie i zjawić się przed urzędem gminy i w taki sam sposób przeprosić, za to co powiedział, więc czekamy. Dzisiaj pada, może pan prezes zabrać jeszcze raz pracowników, którzy potrzymają parasol-.
Całą Poranną Rozmowę z wójtem Muchowskim możecie posłuchać TUTAJ
