Radio Rekord onair
Radio Rekord 88,7 FM

Ponad 50 tyś. zł zasiliło konto oszustów

Mogłoby się wydawać, że obecnie jest coraz trudniej paść ofiarą oszustów. Niestety metody manipulacji także się rozwijają i przestępcy to wykorzystują. Przy okazji ich bezczelność przekracza wszelki granice.

Michał Szczyglak, fot. pixabay
2022-02-01 11:40
Uwierzył, że bierze udział w policyjnej akcji

Ta historia mogłaby stać się scenariuszem do filmu sensacyjnego. - Kilka dni temu do 53-letniego mieszkańca gm. Baboszewo na nr telefonu stacjonarnego zadzwoniła osoba podający się za funkcjonariusza wydziału śledczego. Fałszywy policjant twierdził, że z konta zarządzanego przez jego rozmówce ktoś ukradł 30 tyś. zł. Chciał by mężczyzna wziął udział w policyjnej akcji czyli prowokacji przeciwko nieuczciwym pracownicom banku. Uczulał przy tym 53-latka, że rozmowa jest poufna i nie może o niej nikomu mówić. Mieszkaniec gm. Baboszewo miał potwierdzić jego dane dzwoniąc na numer 997, co też uczynił, nie odkładając wcześniej słuchawki. - poinformowała nas kom. Kinga Drężek - Zmysłowska, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Płońsku

W rozmowie z innym mężczyzną, 53-latek potwierdził tożsamość pierwszego, a to całkowicie uśpiło jego czujność. - W dalszej rozmowie z oszustem mężczyzna przekonany, że rozmawia z policjantem, podał wszystkie swoje dane oraz przekazał informację w jakich bankach ma konta i jakie kwoty pieniędzy udało mu się zgromadzić na rachunkach. Fałszywy funkcjonariusz polecił mu udanie się do oddziału banku i założenie do jednego z rachunków autoryzacji mobilnej. Miało to pomóc w zablokowaniu pieniędzy. Biorąc udział w tajnej, policyjnej akcji, 53-latek wykonywał wszystkie polecenia swojego rozmówcy. Podczas wizyty w banku, do autoryzacji, podał numer telefonu wskazany przez oszusta i dał mu tym samym dostęp do konta bankowego -  dodała kom. Drężek - Zmysłowska.

Oszust kontaktował się jeszcze z pokrzywdzonym telefonicznie następnego dnia o umówionej godzinie. Po upewnieniu się, że 53-latek nikomu nie powiedział, że pomagał funkcjonariuszom w akcji - prowokacji, zaprosił go do Komendy Powiatowej Policji w Płońsku, gdzie umówione miało być spotkanie z Komendantem. Gdy mężczyzna stawił się w jednostce policji od dyżurnego dowiedział się, że padł ofiarą oszustów. Po sprawdzeniu kont zorientował się, że stracił ponad 52 tys. zł.