Radio Rekord onair
Radio Rekord 88,7 FM

Policyjny pościg w Płońsku. Uciekał, bo miał trafić za kratki

Wieczorny patrol płońskiej drogówki przerodził się w dynamiczny pościg. Kierowca peugeota na widok radiowozu porzucił auto i rzucił się do pieszej ucieczki ulicami miasta. Nie wiedział, że ma do czynienia z dwiema zdeterminowanymi policjantkami. Powód jego desperackiego zachowania szybko wyszedł na jaw – 29-latek był poszukiwany listem gończym i miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

redakcja
Dzisiaj 18:30
Porzucił auto i uciekał pieszo
Pościg w Płońsku zakończył się zatrzymaniem 29-latka

Zaskakujący zwrot akcji na ul. Żołnierzy Wyklętych

Do zdarzenia doszło w poniedziałkowy wieczór, gdy patrol ruchu drogowego płońskiej komendy, składający się z dwóch policjantek, pełnił służbę na terenie miasta. Na ulicy Żołnierzy Wyklętych funkcjonariuszki postanowiły zatrzymać do kontroli samochód marki Peugeot. Reakcja kierowcy była natychmiastowa i nieoczekiwana. Mężczyzna, zamiast zwolnić i poddać się kontroli, gwałtownie przyspieszył, po czym zjechał na jeden z osiedlowych parkingów. To był jednak dopiero początek jego desperackich działań.

Pościg ulicami miasta

Zamiast pozostać w pojeździe, kierowca wysiadł z samochodu i zaczął uciekać pieszo. Policjantki bez wahania ruszyły za nim
w pościg. Mężczyzna przebiegł przez ulicę i kontynuował ucieczkę w rejonie jednego z lokalnych supermarketów, licząc najwyraźniej, że uda mu się zgubić patrol.

Dzięki błyskawicznej i zdecydowanej reakcji policjantek, uciekinier został szybko zatrzymany i obezwładniony.

Prawdziwy powód ucieczki wyszedł na jaw

Motywy działania 29-latka stały się jasne tuż po jego zatrzymaniu. Sprawdzenie danych mieszkańca gminy Raciąż w policyjnych systemach informatycznych ujawniło całą prawdę.

Jak informuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, sprawdzenie w policyjnych systemach błyskawicznie potwierdziło, że 29-latek ma wiele do ukrycia. Był on poszukiwany listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy w Płońsku.

Okazało się, że mężczyzna miał do odbycia karę jednego roku pozbawienia wolności za wcześniejsze kierowanie pojazdem
w stanie nietrzeźwości. Co więcej, ciążył na nim dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Finał w celi i nowe zarzuty

Ucieczka przed kontrolą drogową tylko pogorszyła sytuację 29-latka. Usłyszał już zarzut niestosowania się do wyroku sądu, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Po nocy spędzonej w policyjnej celi trafił bezpośrednio do zakładu karnego, gdzie rozpoczął odbywanie zasądzonej wcześniej rocznej kary.

KPP Płońsk, fot. ilustracyjne