Podopieczni zakładu w Kraszewie Czubakach to blisko 60 dzieci z całej Polski, cierpiących na poważne schorzenia i deformacje, większość z nich została porzucona przez rodziców zaraz po narodzeniu. To jeden z największych w Polsce oddziałów dla dzieci poniżej 3-go roku życia. Dyżurny płońskiej komendy asp. sztab. Artur Zdrojewski, pasjonat biegania, długodystansowej jazdy na rowerze i nordic walking a także członek stowarzyszenia biegowo-ekologicznego Asfaltlove Dziki postanowił aktywnie włączyć się w zbiórkę pieniędzy i najpotrzebniejszych rzeczy dla dzieci przebywających w zakładzie.
Funkcjonariusz na swoim profilu w mediach społecznościowych w sposób nieco żartobliwy skierował prośbę do swoich znajomych o wsparcie i przekazywanie potrzebnych dla dzieci artykułów: „Pomaganie zmienia świat na lepsze. Każdy gest, nawet najdrobniejszy...zmienia świat, czyjś świat” oraz „Moi drodzy, to jest zupka dla dziecka w słoiczku, jak każdy widzi. Pomidorowa mmmm, kto nie lubi pomidorowej (…) taka zupka to tylko 4.50zł. Szok, tyle kasy, a niepełnosprawne dziecko miałoby pełny brzuszek. Nie bądź szczypior podziel się (...)”. Po tych słowach na odpowiedź ze strony policjantów i pracowników płońskiej komendy asp. sztab. Artur Zdrojewski nie musiał długo czekać. Ruszyła „lawina pomagania”. Jak sam organizator zbiórki przyznał, nie spodziewał się aż tak dużego odzewu. Każdego dnia po służbie wracał z kolejnymi darami dla dzieci przekazywanymi przez jego kolegów i koleżanki, w tym również od policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego mławskiej komendy. Paczki z darami od jego znajomych z terenu całej Polski przychodziły również na adres domowy policjanta.
Efekt zbiórki to kilkanaście kartonów słoiczków z obiadkami i deserami dla dzieci, kaszek, pieluch, mokrych chusteczek, płynów do kąpieli i zabawek. Wszystkie zebrane rzeczy zostały przekazane Fundacji Odzyskać Radość.