Jak powiedział w Porannej Rozmowie burmistrz Płońska Andrzej Pietrasik, trwająca pandemia odciska piętno na finansach miasta.
-Mamy mniejszą subwencję oświatową o prawie 510 tysięcy, mamy tylko za marzec zmniejszone wpływy z PITu o 170 tysięcy, mamy rosnące koszty dopłat do przedszkoli niepublicznych, no i oczywiście kuleją nasze jednostki, przede wszystkim Miejskie Centrum Kultury- wylicza burmistrz.
Jak dodał burmistrz Pietrasik, ponad 60 % budżetu własnego MCK wypracowywał z kina, bistra i wydarzeń kulturalnych. A ponieważ od ponad półtora miesiąca nie ma żadnych wpływów do kasy MCK, miasto już musiało placówkę kulturalną dofinansować kwotą 150 tysięcy. Podobne problemy ma Miejskie Centrum Sportu i Rekreacji, które przed pandemią wypracowywało 40 % budżetu. Kłopoty finansowe zaczyna mieć także Zakład Gospodarki Mieszkaniowej i TBS, bo rośnie grupa osób, która nie płaci czynszu. Dlatego burmistrz podjął decyzję o wysłaniu miejskich jednostek na postojowe.
- Od pierwszego maja na postojowym będzie Miejskie Centrum Kultury, Miejskie Centrum Sportu i Rekreacji nie w całości, bowiem zostawiamy obsługę orlików oraz terenów sportowych i rekreacyjnych. Przez miesiąc na postojowym będzie również biblioteka oraz pracownicy obsługi przedszkoli-.
Łącznie ze wszystkich wymienionych jednostek, wraz z kadrą kierowniczą, na postojowym będzie 157 pracowników.
