W sobotę rano mieszkaniec miejscowości Siekluki zauważył motorowerzystę jadącego krajową 10-tką. Styl jazdy kierowcy jednośladu wskazywał, że mógł być nietrzeźwy. Jechał w kierunku Płońska tzw. „wężykiem” stwarzając tym samym zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Gdy motorowerzysta zjechał na pobocze, świadek podszedł do niego i zabrał kluczyki ze stacyjki. Nie mogąc jechać dalej kierowca zaprowadził swój pojazd na teren pobliskiej posesji. Tam kilka minut później zastali go wezwani na miejsce policjanci, którzy sprawdzili jego stan trzeźwości. Badanie wykazało, że 48-letni mieszkaniec gm. Dzierzążnia miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Następnego dnia rano, również na krajowej 10-ce, w miejscowości Dzierzążnia policjanci ruchu drogowego zauważyli inny motorower, którego kierujący miał problem z utrzymaniem prostego toru jazdy. W czasie kontroli drogowej okazało się, że jest to 49-letni mieszkaniec tej gminy. Badanie na trzeźwość przeprowadzone przez funkcjonariuszy wykazało u niego 2 promile alkoholu w organizmie.
Kolejny nietrzeźwy kierowca wpadł w ręce płońskich stróżów prawa w niedzielę tuż przed godz. 22 w miejscowości Koryciska. 22 -letni kierowca miał w organizmie ponad 1,8 promila alkoholu. Jak się okazało młody mieszkaniec gm. Naruszewo kierując oplem popełnił nie jedno, a dwa przestępstwa. Ma wydany przez sąd czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.