Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, kierujący Iveco, 35-letni mieszkaniec Mławy, jadąc w kierunku Mławy, zjechał na prawe pobocze, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji.
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQ2IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQ2IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+
Jak oświadczył w rozmowie z policjantami, zauważył na swoim pasie ruchu samochód osobowy i chcąc uniknąć zderzenia, zjechał na pobocze.
Inną wersję wydarzeń przedstawił kierowca Subaru. 34-letni mieszkaniec powiatu mławskiego twierdził, że jechał przeciwległym pasem i zatrzymał się przy osi jezdni, ponieważ chciał przepuścić Iveco, a następnie skręcić w lewo, by wjechać na teren posesji.
- W tym miejscu znajduje się podwójna linia ciągła. Nie doszło do zderzenia pojazdów. Kierowcy byli trzeźwi. Ranny kierowca Iveco został przewieziony do szpitala w Mławie - informuje asp. szt. Anna Pawłowska.
red. fot. KPP Mława
Chcemy, żeby portal CoZaDzien.pl był miejscem wymiany opinii dla wszystkich mieszkańców Ciechanowa i ziemi mazowieckiej.
Ze względu na sytuację na Ukrainie i emocje, jakie pojawiają się przy tej okazji, zdecydowaliśmy w najbliższym czasie wyciszyć komentarze na naszej stronie. Zachęcamy do dyskusji w mediach społecznościowych. Apelujemy o wzajemny szacunek i zrozumienie.
Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.