34-latek w sobotę wieczorem spowodował wypadek w miejscowości Podmarszczyn w gm. Dzierzążnia. Nie wymierzył właściwie odległości od omijanego pojazdu i uderzył w jego tył. Badanie stanu trzeźwości kierowcy przeprowadzone przez policjantów, wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Ponadto okazało się, że mężczyzna ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Kilka godzin później policjanci z "patrolówki" na ul. Płockiej w Płońsku zwrócili uwagę na osobowego forda, którego kierowca na widok radiowozu znacznie przyspieszył. Po zatrzymaniu do kontroli, okazało się, że za kierownicą auta siedzi 21-letni mieszkaniec gm. Baboszewo, a wraz z nim podróżuje jeszcze dwóch mężczyzn. Od wszystkich wyraźnie czuć było alkohol. Badanie kierowcy wykazało ponad 0,86 promila alkoholu w jego organizmie. Policjanci ustalili dodatkowo, że młody mężczyzna nie posiada w ogóle uprawnień do kierowania pojazdami.