- Budynek mógł zająć się od palącej się słomy. Do gaszenia pożaru przyjechało w sumie sześć zastępów, w tym strażacy zawodowi z Przasnysza. Na szczęście budynek udało się uratować - poinformował nas Stanisław Rosołek, naczelnik OSP Krasne.
- Budynek mógł zająć się od palącej się słomy. Do gaszenia pożaru przyjechało w sumie sześć zastępów, w tym strażacy zawodowi z Przasnysza. Na szczęście budynek udało się uratować - poinformował nas Stanisław Rosołek, naczelnik OSP Krasne.