W sobotę 28 września, w okolicach miejscowości Guty Duże (gmina Czerwonka), doszło do sytuacji, która mogła skończyć się tragicznie. Jak wynika z relacji policji, dziewczynka została w samochodzie, gdy jej babcia oddaliła się na krótką chwilę, by szukać grzybów. Kiedy kobieta wróciła, dziecka już nie było.
Pięciolatka, mimo młodego wieku, wykazała się niezwykłą odwagą. Sama przeszła prawie kilometr przez las i dotarła do najbliższych zabudowań w miejscowości Guty Duże, gdzie poprosiła o pomoc. Dziewczynka powiedziała, że przyjechała z babcią na grzyby, wiedziała, jak się nazywa i skąd jest. O znalezieniu dziecka powiadomiono służby. Cała i zdrowe trafiła pod opiekę matki.