Recydywista za kratami i rekordzistka bez prawa jazdy
Do najbardziej niebezpiecznych zdarzeń doszło w piątkowy wieczór na ul. Wyzwolenia w Strzegowie. To tam patrol zatrzymał 39-letniego mieszkańca powiatu żuromińskiego, który jechał chryslerem z prędkością 120 km/h. Ponieważ dopuścił się tego w warunkach recydywy, został ukarany mandatem w wysokości 4000 zł i 14 punktami karnymi. To był jednak dopiero początek jego problemów. W trakcie kontroli wyszło na jaw, że mężczyzna ma aktywny, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Został natychmiast zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Tego samego wieczoru i na tej samej ulicy wpadła 29-latka w skodzie. Jej prędkość to aż 136 km/h w terenie zabudowanym. Kobieta na miejscu straciła prawo jazdy na 3 miesiące, a jej konto obciążył mandat w wysokości 2500 zł i 15 punktów karnych.
Ulica Wyzwolenia w Strzegowie – czarny punkt na mapie
Ten odcinek drogi przyciągał piratów drogowych. Niespełna pół godziny później patrol ruchu drogowego zatrzymał tam kolejnego kierowcę. 51-letni mieszkaniec Olsztyna jechał jeepem z prędkością 118 km/h. Skutek? Utrata prawa jazdy na 3 miesiące, 2000 zł mandatu i 14 punktów karnych.
Młodzi kierowcy też tracą uprawnienia
Policyjne kontrole trwały przez cały weekend. W niedzielę w Nosarzewie Borowym uprawnienia stracił 21-letni kierowca BMW, który jechał przez miejscowość 110 km/h. Z kolei w Dębsku zatrzymano 19-latka w volkswagenie, który pędził 101 km/h. Dla młodego kierowcy, który prawo jazdy posiadał od zaledwie 11 miesięcy, oznaczało to utratę dokumentu na 3 miesiące, mandat 1500 zł i 13 punktów karnych.
Policja apeluje o rozsądek
Policja po raz kolejny przypomina, że teren zabudowany to miejsce, gdzie należy zachować szczególną ostrożność. Jazda z prędkością ponad 100 km/h w takim miejscu to nie tylko wykroczenie zagrożone poważnymi konsekwencjami. To przede wszystkim skrajne lekceważenie bezpieczeństwa – własnego i innych uczestników ruchu drogowego.