Replika pieczęci księcia Siemowita III z zamkowej ekspozycji zniknęła w czwartek wieczorem. W aspekcie materialnym jest bezwartościowa, ale dla pracowników zamku ma wartość sentymentalną, dlatego w mediach społecznościowych pojawił się apel opiekunów ekspozycji, którzy proszą o polubowne załatwienie sprawy. Tym bardziej, że wiadomo, kto pieczęć zabrał, bo całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu. -Liczyliśmy, że turysta, który ją (pieczęć) zabrał, zrobił to przez nieuwagę i pieczęć dziś zwróci. Tak się niestety nie stało bardzo za nią tęsknimy i zapewniamy, że nigdzie jej nie będzie tak dobrze jak u nas w zamku. Jako, że posiadamy zdjęcia z monitoringu, wiemy kto to zrobił. A zatem, jeszcze raz prosimy w imieniu księcia Pana Siemowita o jej rychłe oddanie. Zapewniamy, że wtedy zamkowe lochy i dyby "znalazcę" ominą- czytamy na fanpage’u Zamku Książąt Mazowieckich.
Pieczęć księcia Siemowita III jest jedną z czterech pieczęci, które można było sobie odbić na pamiątkę wizyty w Zamku Książąt Mazowieckich. Na ekspozycji pozostały jeszcze trzy pieczęcie: księcia Konrada II Czerskiego, Janusza I oraz braci Janusza i Stanisława.