Każdy kto w najbliższy piątek zgłosi się do ciechanowskiego nadleśnictwa, otrzyma sadzonkę. Jaką konkretnie wyjaśnia Tomasz Dróżdż, nadleśniczy Nadleśnictwa Ciechanów. - Będą to przede wszystkim sosny, klony, lipy, mamy sporo dębu, także każdy będzie mógł do nas przyjechać, można wcześniej się umówić i odebrać te sadzonki i sobie posadzić w ogródku, gdzieś przy drodze, na miedzy czy przy domu.
W ramach akcji #sadziMY do rąk Polaków trafi milion sadzonek drzew. To mieszkańcy sami zdecydują, gdzie je posadzić i gdzie ich zdaniem brakuje zieleni. Jednak nadleśniczy Dróżdż przestrzega, by miejsce na każde drzewo wybierać z uwagą. -Sadząc takie drzewko trzeba mieć wyobraźnię, jak ono będzie wyglądało za kilka lat, bo niestety sadząc świerk czy dąb dwa metry od ściany domu, nagle się okazuje, że po kilku latach drzewo się nadaje tylko do wycięcia, bo albo korzenie wchodzą w fundamenty, albo coś tam zacienia okno. Także sadźmy drzewa w takich miejscach gdzie będą miały szansę dorosnąć do dorosłości.
Sadzonki będą wydawane w godzinach od siódmej trzydzieści do piętnastej.