Boisko według animatorów sportu w czasie suszy nie nadawało się do użytkowania, wszystko jak podkreślają przez brak współpracy z Urzędem Gminy Regimin. W sprawę zaangażował się nawet Arkadiusz Iwaniak, poseł na Sejm RP, przedstawiciel Sojuszu Lewicy Demokratycznej na Mazowszu.
"Niestety Pani Wójt rzuca im kłody pod nogi, nie chce ich wspierać tylko raczej przeszkadza. Mam nadzieję, że sprawę da się wyjaśnić. Widzę w tym też swoją rolę. Dostałem zdjęcia murawy z prośbą o interwencję. Na początku warto dowiedzieć się co się wydarzyło. Myślę, że najbliższym czasie skontaktuję się z Panią Wójt. Może potrzebna jest pomoc, może brakuje środków albo jest to po prostu zaniedbanie i niegospodarność"
Innego zdania jest wójt gminy Regimin Mariola Kołakowska, która poinformowała, że w gestii wykonawcy było dwukrotne koszenie, nawodnienie i nawożenie murawy. Na wiosnę boisko przez gminę było nawożone i dwukrotnie ścinane.
"Gmina Regimin wykonała wiosenne nawożenie. Trawa była i jest systematycznie koszona i podlewana. Zdjęcie krążące w internecie na podstawie którego gmina została oceniona jest bardzo niesprawiedliwe i krzywdzące. Inwestycja została wykonana rok temu. W tym roku ze względu na powszechnie panującą suszę jesteśmy na etapie wykonania nawodnienia na tym boisku".
Jedno jest pewne, póki co boisko stało się kością niezgody. Czy polityka i sport są wstanie grać do jednej bramki? Czy ktoś zasłużył za żółtą lub czerwoną kartkę-czas pokaże. Więcej na temat stanu murawy boiska w Targoniach wójt Gminy Regimin Mariola Kołakowska powie już jutro w porannej rozmowie Radia Rekord Mazowsze.