Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
Reklama Dom ze snu

Chciał wysuszyć auto i dachował. Absurdalne tłumaczenie 27-letniego kierowcy

Do groźnej kolizji doszło na drodze wojewódzkiej relacji Żuromin - Lubowidz. Kierowca wytłumaczył dachowanie wizytą na myjni.
Chciał wysuszyć auto i dachował. Absurdalne tłumaczenie 27-letniego kierowcy

Źródło: fot. KPP Żuromin

W minioną sobotę, po południu na trasie W-541 relacji Żuromin - Lubowidz, na prostym odcinku drogi 27-letni kierujący fordem nie dostosował prędkości do trudnych warunków panujących na drodze. W konsekwencji tego stracił panowanie nad samochodem, wypadł z drogi do przydrożnego rowu, gdzie dachował wracając na pas drogowy.

- Na szczęście kierowcy nic się nie stało. Służby pracujące na miejscu zdarzenia szybko przywróciły ruch na drodze. Jak poinformował policjantów 27-latek, chwilę wcześnie umył na myjni samochód i chciał go osuszyć z wody. W tym celu udał się na krótką przejażdżkę, która mogła skończyć się tragicznie - poinformował asp. Tomasz Łopiński.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaAnuluj długi
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat