Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
wtorek, 7 października 2025 10:37
Reklama

Poseł Romanowski wprost: "Ten rząd nie będzie w stanie odrobić pracy domowej". Ostra krytyka działań w kluczowych obszarach

Czy rosyjskie drony, które co jakiś czas naruszają polską przestrzeń powietrzną, to tylko wojskowa demonstracja siły? A może zapowiedź zagrożeń, o których na co dzień nie myślimy? Według posła Prawa i Sprawiedliwości, dr. Rafała Romanowskiego, realne niebezpieczeństwo może nadejść z zupełnie innej strony i uderzyć w podstawy naszego funkcjonowania – bezpieczeństwo żywnościowe. W Rozmowie Radia Rekord polityk zarysował obraz wielowymiarowych wyzwań, przed którymi stoi Polska. Od zagrożeń hybrydowych na granicy, przez ryzyko utraty miliardów z KPO przez lokalne samorządy, po pogłębiającą się zapaść w służbie zdrowia.
Poseł Romanowski wprost: "Ten rząd nie będzie w stanie odrobić pracy domowej". Ostra krytyka działań w kluczowych obszarach
Źródło: ciechanow.cozadzien.pl
Kliknij aby odtworzyć

Niewidzialne zagrożenie z powietrza

 

Poseł Romanowski, który niedawno składał interpelację w sprawie rosyjskich dronów nad powiatem ciechanowskim, zwraca uwagę na nieoczywisty aspekt tych incydentów. Jego zdaniem największym ryzykiem nie są cyberataki na sieci handlowe, ale zagrożenia biologiczne.

"Te ryzyka są zupełnie w inny sposób mogą napływać. Chodzi mi o tak zwane choroby ekonomiczne, dotyczące choćby ASF-u, rzekomego pomoru drobiu czy zjadliwej grypy ptaków. To też mogą być jednostki chorobowe, które mogą się pojawić w bardzo szybki i skuteczny sposób, i które po prostu będą niszczyły polskie rolnictwo" – mówił dr Rafał Romanowski.

Polityk podkreślił, że skoro do naszej przestrzeni powietrznej z taką łatwością wlatują dziesiątki obiektów, to nikt nie może zagwarantować, że w przyszłości nie posłużą one do rozprzestrzeniania patogenów.

 

KPO, czyli miliardy, których nie zdążymy wydać?

 

Kolejnym palącym problemem, szczególnie dla samorządów z naszego regionu, jest Krajowy Plan Odbudowy. Gminy i powiaty stają przed ogromnym wyzwaniem wydania przyznanych środków w bardzo krótkim czasie – do sierpnia 2026 roku. Zdaniem posła to prosta droga do utraty pieniędzy.

"Mam te obawy właśnie zgłaszane przez samorządowców, że samorządowcy się nie będą zgłaszali do tych konkursów, bo po prostu nie będą w stanie tych środków skutecznie wydać" – zaznaczył Romanowski. Wskazał, że dwuletnie opóźnienie w uruchomieniu programu, które wiąże z działaniami obecnej koalicji rządzącej, stworzyło administracyjny i proceduralny chaos, z którym teraz muszą mierzyć się wójtowie i burmistrzowie.

 

Służba zdrowia na skraju zapaści

 

Równie dramatycznie, według posła, wygląda sytuacja w ochronie zdrowia. Jako przykład podał losy oddziałów opieki leczniczej dla seniorów. W powiecie przasnyskim powstał nowoczesny oddział na 50 łóżek, tymczasem kontrakt z NFZ opiewa zaledwie na 12.

"W jaki sposób ten oddział ma być utrzymany? Nie może być też takiej skrajnej sytuacji, że na przykład NFZ wycenia poród na 5 tysięcy złotych, a szpital za taki poród płaci minimum 15 tysięcy złotych. Na jednym takim oddziale szpital w powiecie płońskim ma minimum 5 milionów strat rocznie" – wyliczał polityk.

Jego zdaniem bez systemowych zmian i realnego finansowania, szpitale powiatowe, które są fundamentem opieki zdrowotnej w takich regionach jak nasz, po prostu nie przetrwają.

Podsumowując, w  ocenie posła Romanowskiego obecny rząd nie radzi sobie z kluczowymi wyzwaniami, a podejmowane działania są spóźnione lub nieskuteczne.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze