Mazowsze w krajowej czołówce
Pozytywny trend na rynku pracy jest widoczny nie tylko w skali regionu, ale i całego kraju. Podczas gdy ogólnopolski wskaźnik bezrobocia rejestrowanego wynosi 5%, Mazowsze z wynikiem 4% utrzymuje się w ścisłej czołówce. Lepszymi danymi mogą pochwalić się jedynie województwa śląskie (3,7%) oraz wielkopolskie (3%).
Spadek jest regularny – jeszcze pod koniec kwietnia stopa bezrobocia na Mazowszu wynosiła 4,1%, a w marcu 4,2%. Oznacza to, że w urzędach pracy zarejestrowanych jest obecnie 108 718 osób, czyli o 2561 mniej niż miesiąc wcześniej.
Kto szuka pracy na Mazowszu? Portret bezrobotnego
Analiza danych pokazuje, że choć sytuacja ogólna się poprawia, pewne grupy wciąż napotykają na trudności. Statystyczny obraz osoby bezrobotnej na Mazowszu jest złożony:
- Płeć: Rozkład jest niemal równy, z lekką przewagą mężczyzn (52,3%) nad kobietami (47,7%).
- Miejsce zamieszkania: Nieco więcej bezrobotnych pochodzi z miast (55,8%) niż ze wsi (44,2%).
- Wiek: Najliczniejszą grupę (40,4%) stanowią osoby po 45. roku życia.
- Wykształcenie: Najczęściej pracy szukają osoby z wykształceniem gimnazjalnym lub niższym (26,5%). Co ciekawe, osoby z dyplomem wyższej uczelni stanowią 18% wszystkich zarejestrowanych.
Szczególną uwagę zwraca się na osoby w trudniejszej sytuacji. Jak podkreśla ekspert, problemem pozostaje długotrwałe bezrobocie.
„Zdecydowana większość bezrobotnych zarejestrowanych w województwie mazowieckim to osoby znajdujące się w szczególnej sytuacji na rynku pracy. Najczęściej są to osoby długotrwale bezrobotne” – podkreśla Tomasz Sieradz, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Warszawie.
Według najnowszych danych osoby te stanowią aż 79,5% wszystkich bezrobotnych zarejestrowanych na terenie Mazowsza.
Warszawa stolicą pracy, ale są też regiony z wyzwaniami
Mazowsze jest województwem ogromnych kontrastów. Stolica pozostaje liderem, jeśli chodzi o dostępność miejsc pracy. W Warszawie stopa bezrobocia wynosi zaledwie 1,4%, a liczba zarejestrowanych bezrobotnych spadła w ciągu miesiąca o ponad 400 osób.
Jednak mapa regionu nie jest jednolita. Na drugim biegunie znajduje się powiat szydłowiecki, gdzie wskaźnik bezrobocia, mimo niewielkiego spadku, wciąż wynosi aż 21,6%. To pokazuje, jak duże wyzwania strukturalne stoją przed niektórymi częściami województwa. Mimo to, ogólny obraz jest optymistyczny – w 33 powiatach odnotowano spadek bezrobocia, a tylko w jednym zaobserwowano nieznaczny wzrost.
Napisz komentarz
Komentarze