- Pierwszy raz w historii, po tylu latach prowadzenia akademii, zaszliśmy tak daleko w pucharze. Nie ukrywam, że to moje marzenie. Przed startem pucharu zastanawialiśmy się czy brać w nim udział, jednak to dodatkowe wyzwanie dla drużyny. Mamy dodatkowy mecz, gdzie większość naszych przeciwników ligowych już w tej chwili nie gra, odpoczywa, a my gramy dalej. Podjęliśmy decyzję, że gramy i jak widać z dobrym skutkiem - powiedział prezes PAF-u Tomasz Rembecki.
W drugim półfinale Nadnarwianka Pułtusk zagra z Troszynem. Mecze zaplanowano 14 października.