Radio Rekord onair
Radio Rekord 88,7 FM

Jurand postawił kropkę nad "i". Molski: W życiu tego nie zakładałem

W ostatnim meczu sezonu piłkarze ręczni Juranda Ciechanów pokonali Anilanę Łódź 27:26. Mecz trzymał w napięciu do końcowej syreny.

Krzysztof Podliński
2021-05-24 13:17
Jurand postawił kropkę nad

Zwycięską bramkę dla Juranda rzucił w 57. minucie Marcin Smolarek. Końcówka meczu to festiwal nieskuteczności z obu stron, ze szczęśliwym zakończeniem dla gospodarzy. Szczypiorniści z Ciechanowa zakończyli rozgrywki I ligi grupy C na czwartym miejscu z dorobkiem 39 punktów i 13 zwycięstw.

Na pomeczowej konferencji miniony sezon podsumował trener Dariusz Molski: - Przed sezonem byliśmy w całkiem innym miejscu i mieliśmy trochę inne zadania. Przeskoczyliśmy to i stworzyła się okazja zdobycia większej liczby punktów. Szliśmy tak od meczu do meczu, grając naprawdę przyzwoicie z bardzo mocnymi zespołami, do których wcześniej praktycznie nie mogliśmy się zbliżyć, ocieraliśmy się tylko o nich, a teraz okazuje się, że możemy grać jak równy z równym i od czasu do czasu wygrać. Pewnie, że to jest dyspozycja dnia, bo o wygranej jedną bramką nie można powiedzieć, że to jest przekonywujące zwycięstwo

- Cieszy to, że mój zespół potrafi w trudnych momentach, nie wszystko i nie zawsze, grać pod presją, czyli będąc na brzytwie przeważyć wynik w samej końcówce. Pomimo to, że straciliśmy kontrolę nad meczem z Anilaną w końcówce, to jakoś udało się wytrzymać. Pitbulle (Marcin i Mariusz Smolarek – dop. red.) wzięli ciężar gry na siebie, bramka pomogła i zwyciężyliśmy. Mamy kolejne trzy punkty, mamy czwarte miejsce i cieszymy się bardzo. Przed sezonem w życiu nie zakładałem, że będziemy tak wysoko - mówił Molski.

Klub z Ciechanowa ma teraz możliwość ubiegania się o dziką kartę, niezbędną do gry w 1 lidze centralnej. O tym, gdzie ciechanowianie będą występować w kolejnym sezonie, zdecyduje ZPRP i układ tabeli w pozostałych grupach.

fot. Jurand Ciechanów