- Szybko wyszliśmy na prowadzenie 2:0, ale potem przyszło odrodzenie rywala i stworzył się fajny mecz dla kibiców. Ważne punkty i zarazem trudne - podsumował Karol Kościński, manager Campera.
- Sytuacja w tabeli cały czas jest napięta. W głowach mamy co może być dalej, coraz mocniej trenujemy, ale na pierwszym miejscu są mecze, które zostały nam w lidze wojewódzkiej - dodał Kościński.
Przypomnijmy, że pierwsze lub drugie miejsce gwarantuje siatkarzom Campera grę w barażach o awans do drugiej ligi. Zawkrze Mława w tej kolejce pauzowało.