Podopieczni Sławomira Gerymskiego pokonali Iskrę Warszawa 3:0. - To był najważniejszy mecz w tej rundzie. Widziałem, że chłopaki chcą dobrą passę utrzymać do końca, z drugiej strony porażka mogłaby jeszcze zamieszać w czołówce ligi - mówi trener Campera.
Wyszkowianie zapewnili sobie miejsce w barażach o awans do drugiej ligi. - To już pewne, że zagramy w turnieju ćwierćfinałowym. Gramy jeszcze jeden mecz z Przytykiem. Chcielibyśmy wyjść z pierwszego miejsca, bo to oznacza, że jesteśmy najlepsi na Mazowszu - dodał Gerymski.
Na przeciwległym biegunie znajduje się Zawkrze Mława, które przegrało 0:3 z MKS MDK Warszawa i tym samym zaprzepaściło swoje szanse na utrzymanie w trzeciej lidze.