Druhowie z OSP KSRG Lekowo zostali wezwani do pożaru traw w Klicach w miniony poniedziałek. W akcji gaśniczej trwającej około godziny brał również udział zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Ciechanów. Do akcji zadysponowany został również Zespół Ratownictwa Medycznego do pomocy chłopcu, który zatruł się dymem. Na szczęście po opatrzeniu przez załogę karetki okazało się, że nastolatek nie musi być hospitalizowany.
Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska informuje, że co roku w Polsce odnotowywanych jest kilkadziesiąt tysięcy przypadków pożarów traw i co roku w pożarach wywołanych wypalaniem traw giną ludzie, w tym podpalacze, przypadkowe osoby oraz strażacy nie wspominając o faunie, która w starciu z ogniem nie ma żadnych szans.
Przypominamy, że wypalanie traw jest prawnie zakazane. W ustawie z 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody wprowadzono zakaz wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów. Za łamanie tego zakazu grożą sankcje karne w postaci grzywny albo aresztu.
Zakaz wypalania traw jest również jednym z wymogów dobrej kultury rolnej. Ich przestrzeganie jest konieczne między innymi w ramach systemu dopłat bezpośrednich i stanowi jedną z tzw. zasad wzajemnej zgodności – katalogu wymogów i ograniczeń, jakim podlegają rolnicy korzystający z tych dopłat. Za wypalanie traw Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa może nałożyć na rolników karę finansową w postaci zmniejszenia (od 5 do 25%), a w skrajnych przypadkach nawet odebrania wszystkich rodzajów dopłat bezpośrednich za dany rok.