Kamery monitoringu zarejestrowały kierującego samochodem osobowym, który po zatankowaniu blisko 100 litrów paliwa odjechał w kierunku Gruduska.
- Patrol zauważył poszukiwany samochód na jednej z ulic, w Szydłowie. Na widok policji, kierowca gwałtownie przyspieszył. Chwilę później został zatrzymany do kontroli drogowej. W bagażniku auta znajdowały się cztery kanistry z paliwem. Podczas dalszego przeszukania, dzielnicowe zabezpieczyły środki odurzające, leki psychoaktywne oraz kradzione tablice rejestracyjne. Zatrzymanym okazał się 30-letni mieszkaniec Działdowa - relacjonuje asp. szt. Anna Pawłowska z mławskiej policji.
Jak ustalono, działdowianin nie miał uprawnień do kierowania, a samochód, którym się poruszał, nie był dopuszczony do ruchu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.