Radio Rekord onair
Radio Rekord 88,7 FM

Szybki wyrok dla kierowcy z Mławy! Zlekceważył sądowy zakaz, stracił prawo jazdy na dłużej

Nieposłuszeństwo wobec prawa kosztowało go sporo i szybko sprowadziło na salę sądową. 65-letni mieszkaniec Mławy, pomimo aktywnego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, wpadł w ręce policji w Wiśniewie. To, co stało się potem, pokazuje, że wymiar sprawiedliwości potrafi działać błyskawicznie.

redakcja
Dzisiaj 14:30
Zlekceważył zakaz? Szybki wyrok
Policyjny patrol zatrzymał 65-latka, który jechał pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.

Wyobraźcie sobie taką scenę: wieczór, droga w Wiśniewie. Policjanci pełnią służbę, obserwują ruch. Nagle zauważają auto, które jedzie ciut za szybko w terenie zabudowanym. Niby nic nadzwyczajnego – częsta sytuacja, skończy się mandatem i punktami. Ale ta kontrola szybko miała przynieść dużo poważniejsze konsekwencje.

Policyjny patrol zatrzymał do rutynowej kontroli Forda. Za kierownicą siedział 65-letni mieszkaniec Mławy. Początek standardowy – przekroczenie prędkości o 15 km/h (jechał 65 km/h). Funkcjonariusze wystawili mandat karny w wysokości 100 złotych i doliczyli 2 punkty karne. Ale podczas sprawdzania dokumentów i danych w systemie wyszła na jaw rzecz, która całkowicie zmieniła bieg wydarzeń.

Okazało się, że kierowca... w ogóle nie powinien siedzieć za kierownicą! Ciążył na nim sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, wydany przez Sąd Rejonowy w Mławie. To już nie było wykroczenie drogowe, ale przestępstwo – zlekceważenie wyroku sądu. Mężczyzna natychmiast został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu,
a jego samochód odholowano na parking.

Sprawa potoczyła się błyskawicznie dzięki zastosowaniu tak zwanego trybu przyspieszonego. To specjalna procedura zarezerwowana właśnie dla osób, które w oczywisty sposób łamią sądowe zakazy, na przykład prowadząc auto mimo orzeczonego zakazu. Jej cel jest prosty: szybka i nieuchronna kara. I tak właśnie było tym razem.

Następnego dnia po zatrzymaniu 65-latek usłyszał zarzut niestosowania się do orzeczonego zakazu. A w ciągu niespełna 48 godzin od chwili, gdy zatrzymała go policja, stanął przed obliczem sądu.

Wyrok zapadł szybko i był dotkliwy. Sąd nakazał mężczyźnie wpłacić 5000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, nałożył 1500 złotych grzywny, a co najważniejsze dla kierowcy – przedłużył mu zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych o kolejne dwa lata!

Ta historia to jasny sygnał od wymiaru sprawiedliwości: ignorowanie sądowych zakazów nie popłaca i spotyka się
z natychmiastową reakcją. Tryb przyspieszony oznacza, że sprawca nie ma co liczyć na odwlekanie wyroku. Jak podsumowują policjanci: "Każdy, kto lekceważy wyroki sądu, musi liczyć się z tym, że kara go dopadnie – i to bardzo szybko."

KPP Mława