Twierdził, że ma do przekazania paczkę i dopytywał czy kobiety są w domu by odebrać ją osobiście. Bardzo szybko telefon dzwonił ponownie. Tym razem inny mężczyzna podawał się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP). Oszust przekonywał starsze panie, że wcześniejszy telefon to była próba wyłudzenia pieniędzy, a następnie niby przełączał rozmowę na numer alarmowy 112.
Kolejna osoba podająca się za policjanta potwierdzała wersję swojego poprzednika i znów łączyła z funkcjonariuszem CBŚP. Oszust mówił bardzo szybko, próbował wywrzeć na swoich rozmówczyniach presję czasu, wypytywał przy tym o posiadane w domu oszczędności. Na szczęście obie kobiety zdając sobie sprawę z zagrożenia zakończyły rozmowę i od razu powiadomiły policję.