- Poszukiwania pojazdu przez funkcjonariuszy nie trwały długo. Już następnego dnia około południa policjanci z posterunku w Nowym Mieście znaleźli samochód w jednej z miejscowości na terenie gminy Joniec. Porzucone auto stało na poboczu drogi przy lesie, miało uszkodzoną stacyjką i nie posiadało tablic rejestracyjnych. Sprawdzenie numerów nadwozia potwierdziło,że samochód pochodzi z kradzieży. Młody mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Przyznał się policjantom, że ukradł samochód bo przebywając w Płońsku późnym wieczorem nie miał jak wrócić do domu. Tablice rejestracyjne odkręcił i wyrzucił gdzieś po drodze. Pojazd porzucił przy lesie, bo nie wiedział co z nim zrobić - relacjonuje podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska z płońskiej policji.
Mężczyźnie grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.