W ubiegłym roku Maków Mazowiecki zakupił usługę drona w ramach programu "Czyste Powietrze". Ten zbadał jakość powietrza w mieście.
- Planowaliśmy zakup drona, ale uznaliśmy, że na początek to będzie usługa jednorazowa i sprawdzimy kilka rejonów w naszym mieście. Wnioski pokazują, że mamy bardzo dużo do zrobienia w tej dziedzinie. Nikogo nie ukaraliśmy żadną karą, nie wystąpiliśmy do sądu, chociaż mieliśmy na to jasne dowody. Ludzie nie zawsze przestrzegają przepisów - nie kryje Tadeusz Ciak, burmistrz Makowa Mazowieckiego.
Burmistrz zapowiada konsekwentne egzekwowanie praw związanych z ekologią: - Chcemy powiedzieć jasno i wyraźnie, że grożenie palcem się skończy. Cały czas musimy edukować i przekonywać ludzi, żeby nie palili w swoich paleniskach plastikami i śmieciami, bo to nas wszystkich zabija!
- Uważamy, że robimy bardzo dużo dla czystości powietrza w naszym mieście, natomiast cały czas nie możemy być zadowoleni z jakości tego powietrza - podsumował Ciak.