Wychłodzony mężczyzna leżał w przydrożnym rowie porośniętym gęstymi krzakami. Kiedy dotarli do niego policjanci, był przytomny, lecz nie było z nim kontaktu. Funkcjonariusze widząc, że 68-latek jest wychłodzony wezwali pogotowie. Mężczyzna został przewieziony do szpitala - informuje asp. Monika Winnik.