Radio Rekord onair
Radio Rekord 88,7 FM

Akcja jak z filmu: strażak pomógł schwytać wandala w gminie Dzierzążnia

Mieszkaniec powiatu płockiego (35 l.) stanie przed sądem za akt wandalizmu, którego dopuścił się na terenie gminy Dzierzążnia. Mężczyzna wybił szyby w domu jednorodzinnym i uszkodził ogrodzenie, powodując straty szacowane na 7 tysięcy złotych. Sprawca został ujęty dzięki błyskawicznej reakcji świadka oraz pomocy członka rodziny poszkodowanego – strażaka PSP. Za zniszczenie mienia grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.

redakcja
Dzisiaj 14:30
Demolka w Dzierzążni! Sprawca ujęty przez strażaka
Nocny atak wandala w gminie Dzierzążnia. Straty oszacowano na 7 tys. zł.

Wandalizm w gminie Dzierzążnia: 35-latek zdemolował posesję. Straty na 7 tysięcy złotych!

Noc z 15 na 16 maja na długo zapisze się w pamięci mieszkańców jednej z posesji w gminie Dzierzążnia. To właśnie wtedy dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Płońsku odebrał zgłoszenie o akcie wandalizmu, którego ofiarą padł dom jednorodzinny. Na miejsce niezwłocznie skierowano patrol policji.

Przebieg zdarzenia: Wybite szyby i ucieczka przez płot

Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie. Okazało się, że sprawca nie ograniczył się jedynie do wybicia szyb w budynku. Zniszczeniu uległo również ogrodzenie posesji. Całe zdarzenie obserwował właściciel domu, który widział, jak mężczyzna, przeskakując przez płot, rzuca się do ucieczki.

- Z relacji świadka wynikało, że sprawca działał szybko i zdecydowanie, a następnie próbował zbiec z miejsca zdarzenia – informuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku.

Obywatelskie ujęcie: Strażak na posterunku

Kluczową rolę w zatrzymaniu wandala odegrał członek rodziny pokrzywdzonego. Będący na co dzień strażakiem Państwowej Straży Pożarnej mężczyzna, nie tracąc zimnej krwi, podjął pościg za uciekinierem. Zaledwie kilkaset metrów od zdemolowanej posesji udało mu się ująć sprawcę.

Okazało się, że za aktem wandalizmu stoi 35-letni mieszkaniec powiatu płockiego. Mężczyzna został niezwłocznie zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu.

Konsekwencje prawne: Nawet 5 lat za kratkami

Właściciel zniszczonej posesji oszacował poniesione straty na kwotę około 7 tysięcy złotych. To niemała suma, która obrazuje skalę zniszczeń. Zatrzymany 35-latek usłyszał już zarzut zniszczenia cudzej rzeczy, czyli uszkodzenia mienia.

- Postępowanie w tej sprawie jest w toku. Za tego typu przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności – dodaje kom. Drężek-Zmysłowska.

Szybka reakcja świadka i odwaga strażaka, który dokonał obywatelskiego ujęcia, zasługują na szczególne podkreślenie. Dzięki ich postawie sprawca nie uniknie odpowiedzialności za swoje czyny.

fot. ilustracyjne (pixabay)