Przypomnijmy, że gmina wiejska Ciechanów w wyniku przetargu nieograniczonego 19 kwietnia 2018 roku zawarła umowę na rozbudowę sieci wodociągowej na dwóch działkach w Goryszach oraz w Chruszczewie. Samorząd na tę inwestycję przeznaczył 700 tys. zł, z dopiskiem w nawiasie: „na zadania w całym 2018 roku”.
Do przetargu wpłynęły dwie oferty, wybrana została firma INSTAL-TECH z Rutek Głowic, której oferta opiewała na kwotę zaledwie 160 tys.177,57 zł brutto. Przedsiębiorstwo za taką kwotę wykonało wskazane w przetargu przyłącza wodociągowe. Jednak w 2018 roku, i rok później, wójt Marek K. zawarł z wykonawcą jeszcze inne, dodatkowe umowy, tym razem z wolnej ręki, na rozbudowę sieci wodociągowych i budowę instalacji sanitarnej w innych miejscowościach. Ich łączna wartość przekroczyła kwotę, na jaką opiewało pierwotne zamówienie. Zamiast wskazanych w przetargu 700 tys. zł wyszło łącznie ponad 1,2 mln zł - czytamy na stronie ciechpress.pl
- Absolutnie nie czuję się winien. Zaoszczędzałem pieniądze dla mieszkańców. Jedni prawie na kolanach prosili, żeby podłączyć dom, posesję czy zakład do wodociągu. Drudzy wręcz odwrotnie pisali pisma, że powołają rzeczoznawców i za każdy miesiąc straty z działalności będą obciążać gminę. Nie będę się zagłębiał w szczegóły, na pewno sąd będzie to wnikliwie analizował - mówił Marek K. na antenie Radia Rekord (posłuchaj).
Marek K. za przekroczenie uprawnień i bezprawne działanie w związku z budową sieci wodociągowych i instalacji sanitarnych, został skazany na 5 miesięcy w zawieszeniu na rok. Wyrok jest nieprawomocny.