40-latek bez uprawnień i z 3 promilami zatrzymany w Nowej Wsi
Środa wieczór, godzina 19:50. W Nowej Wsi zapada zmrok, ruch na drodze teoretycznie powinien być spokojny. Jednak to właśnie wtedy, w ciemnościach powiatu ciechanowskiego, o włos od tragedii mija się samochód marki Opel. To nie był zwykły powrót do domu. To była jazda na krawędzi życia i śmierci, w której stawką było bezpieczeństwo nie tylko kierowcy, ale i trzech osób, które zdecydowały się z nim wsiąść do auta.
04.12.2025 18:16