Policjanci zatrzymali 19 i 20-latka, którzy usłyszeli już zarzuty. W trakcie czynności u jednego z nich znaleziono narkotyki, które ukrył w skarpetkach. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. 16-latka trafiła do Izby Dziecka i odpowie za swoje zachowanie przed sądem rodzinnym.
Zdarzenie miało miejsce w minioną środę około godziny 5:00 rano. Dyżurny ciechanowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży artykułów przemysłowych z jednego z marketów w Ciechanowie. Jak ustalili policjanci na miejscu, kradzieży dokonali trzej sprawcy - dwóch mężczyzn i jedna kobieta. Skradzione produkty, takie jak hulajnoga elektryczna, klimatyzatory, wentylatory, materace oraz lampy solarne, zostawili w porzuconym samochodzie na parkingu sklepu.
Funkcjonariusze Ogniwa Patrolowo - Interwencyjnego błyskawicznie zatrzymali kobietę, która odpowiadała rysopisowi jednej z osób podejrzanych o kradzież. 16-letnia mieszkanka powiatu starachowickiego przyznała się do winy. Po chwili inny patrol Wydziału Prewencji zatrzymał dwóch pozostałych złodziei - 19 i 20-latka, którzy trafili do policyjnego aresztu.
W trakcie czynności policjanci znaleźli przy jednym z mężczyzn narkotyki, które ukrył w skarpetkach. Wstępne badanie wykazało, że była to amfetamina. Obaj usłyszeli już zarzuty, a grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. 16-latka została przewieziona do Izby Dziecka w Warszawie i będzie musiała odpowiedzieć przed sądem rodzinnym i nieletnich za swoje zachowanie.
Warto podkreślić, że cały skradziony towar został odzyskany przez policję. Sprawa ta pokazuje, jak skutecznie działa policja w walce z przestępczością, a także jak ważne jest zgłaszanie wszelkich podejrzanych zachowań na terenie sklepów czy innych instytucji publicznych.